Sama nie wiem co myśleć, bo z jednej strony film miał predyspozycje by okrzyknąć go bratem ,,Pogorzeliska'' z rewelacyjną muzyką, ale z drugiej coś mi nie pasuje...Może to scena kulminacyjna, która jest tak nierealna że aż boli? A może widząc porównania do ,,Pogorzeliska'' właśnie, miałam zbyt duże oczekiwania? Jedno...

warto zobaczyć?

Irańsko-turecka produkcja z Monicą Bellucci w jednej z głównych ról. Poetycka kontynuacja Pogorzeliska, ciężkie gatunkowo kino. Zawsze po takich filmach jestem bardzo przygnębiony (określając to bardzo delikatnie) niedoskonałością człowieka:(

Jeśli ktoś lubi poezję to jest to film dla niego

Eksatyczne k

to dla mnie zbrodnia na jej zjawiskowej kobiecości...

Okrutnie utracony potencjał na genialne kino.