Bellucci. Co to za pytanie w ogóle? Monica to klasa sama w sobie, a Kim Kardashian to wulgarny, napompowany pustak.
to tylko moja sugestia w końcu każdy ma inny gust jedni powiedzą że Liszowska jest piękna... ja powiem że wg. mnie jest kobyłą bez żadnych walorów kobiecości
Nie chciałbym obrażać Liszowskiej, ale ona dla mnie także nie ma za bardzo walorów kobiecości ... co innego Kardashian sprzed 4-6 lat ..
tu nie ma co porównywać Monica jest piękną kobietą z klasą która doskonale się prezentuje bez ingerencji chirurg. , dla mnie jest jedną z najpiękniejszych kobiet świata a Kardashian to wulgarna napompowana panna
ach, tyłek Kim Kardashian zasłonił mi racjonalne myślenie, jakoś porównywałam je tylko pod względem charakteru :)
Za to mi nic nie zasłoniło ... ,ich charakteru za bardzo nie znam, ale przecież i jedna i druga pani miały przybliżoną sylwetkę bo Bellucci także płaska nie jest ..
dla mnie Bellucci jest piękna i każdy centymetr na jej ciele ma swoje znaczenie, a Kim to zwykła tandeta, "cement w tyłku"
Kim to nie tylko tyłek, swego czasu była bardzo atrakcyjna, nie mów że nie ma fizycznego podobieństwa Kim do Bellucci, z tego co mi wiadomo Monica uchodzi za damę z kolei Kim niekoniecznie więc pewnie przez to niektórzy czują się oburzeni tymi porównaniami ...
nie powiedziałam, że nie ma podobieństwa, powiedziałam tylko z czym obie panie mi się kojarzą. opinia jest jak [wcześniej już wspomniana] dupa - każdy ją ma.
Po pierwsze kardaszan czy jak to sie tam pisze to cyganicha.A Bellucci to Włoszka.Więc typ urody całkiem inny.Ale zobaczymy jak Kardaszan będzie miała 48 lat.Pewnie będzie wyglądać jak te wąsate cyganki co mnie zaczepiają na co dzień żeby powróżyć.