To moja odpowiedź na ocenę, jaką tu ma? Kurczę, zdziwko:) Jak dla mnie te film był "refreshing" (sorki, ale "odświeżający" brzmi jakoś dziwnie, a chodzi o to, że było to coś nowego, trochę innego, nie że trzęsienie ziemi, ale bardzo dobrze się to oglądało). Po pierwsze: fabuł wciągająca i nieprzewidywalna, bo nie znałam tego typu historii. Po drugie: brawa za casting - aktorzy dobrani w punkt. Po trzecie: bardzo przyjemny dla oka (wizualnie: zdjęcia, montaż). Polecam :P